Rizotto z bambusem,suszonymi pomidorami,limonką oraz sezamem
Danie powstało, podczas polowania w lodówce, na końcówki końcówek.Czyli coś z niczego.
Z racji remontu generalnego, który panuje w domu(z przyczyn technicznych) ,nie jestem w stanie gotować w normalnym rytmie.Kolejną kłodą pod nogi, a właściwie gary , jest brak piekarnika!!!!O zgrozo..... Każdy remont ma swój kres,ale patrzę na gruz w kuchni, z mieszanym optymizmem.
Tak czy siak,coś trzeba jeść.Polecam to szybkie i lekkostrawne danie:)
Składniki:
1 pierś z kury
torebka ryżu
curry
czerwona mielona papryka
pędy bambusa
sok z połowy limonki
2 papryczki pepperoni ostre
6 suszonych pomidorów
3 łyżki sezamu
100 mililitrów czerwonego wytrawnego wina
oliwa z oliwek
bazylia/pietruszka (lub jedno i drugie)
bulion,około 0,5 litra
Kroimy drobno kurę,suszone pomidory ,ostrą paprykę.Mieszamy z curry i czerwoną słodka papryką. Smażymy na oliwie, dodajemy pędy bambusa,następnie podlewamy winem.Po zredukowaniu płynu,wsypujemy ryż oraz sezam,zalewamy bulionem i mieszamy.Kiedy ryż "wypije" bulion,wlewamy sok z limonki,mieszamy.
Podajemy z bazylią lub zieloną pietruszką.
Proste i pyszne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
ciekawy skład ;)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować:)Pozdrawiam drogie Panie!
OdpowiedzUsuńFajna kuchnia fusion :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za przyrównanie mojego pichcenia do kuchni fusion ,to bardzo zaszczytne porównanie:)
OdpowiedzUsuń