Naleśniki -szpink, feta ,suszone pomidory, czyli połączenie idealne:)
Ile osób, tyle przepisów na ciasto naleśnikowe:) Mój sposób:
1,5 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mleka
0.5 szklanki wody
jajko
szczypta soli
łyżka oleju
Składniki miksujemy.Masę nalewamy chochelką, na wysmarowaną tłuszczem, rozgrzaną patelnię,smażymy z obu stron.Brzmi banalnie,ale mi naleśniki po prostu nie szły. Ostatnio dopiero, nabrałam lekkości w ich przyrządzaniu.
Jeżeli ciasto wyjdzie za ciężkie należy dolać wody.
Farsz:
2 opakowania szpinaku mrożonego Hortex,w liściach
pół słoiczka suszonych pomidorów
opakowania sera feta
czosnek 5 ząbków
szczypta gałki
sól
pieprz
Na patelnie wrzucamy szpinak,dodajemy pół szklanki wody, łyżkę oliwy,dusimy przez 15 minut.Następnie dodajemy przeciśnięty czosnek, pokrojone suszone pomidory,chwilę dusimy.
Odstawiamy szpinak aby trochę ostygł. Kroimy ser feta w drobną kostkę,dodajemy do szpinaku,delikatnie mieszamy. Dodajemy gałkę i pieprz-z solą ostrożnie ,gdyż feta jest bardzo słona.
Zawijamy farsz w naleśniki,podajemy zarówno na ciepło jak i na zimno.
Smacznego!!!!
najbardziej lubię te ze szpinakiem *-*
OdpowiedzUsuńTo też moja ulubiona wersja:)Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń