Zapiekanka z wędzonym dorszem,ziemniakami oraz cukinią,pod beszamelem

         Klasyczne połączenie wędzonej ryby,ziemniaków oraz beszamelu.Danie proste a zarazem wykwintne.Osobiście rzadko robię sos beszamelowy,ze względu na kaloryczność.Dla nadania mu charakteru i kwaskowatego posmaku,dodałam do niego pól kubka kefiru naturalnego. Można zakwasić go również cytryną.Do tego spora ilość świeżego kopru, ziół oraz ostrego sera.Co tu dużo pisać.... Pyszne!

Składniki:

1 dorsz wędzony

0,7 kg ziemniaków 

mała cukinia

2 duże cebule

świeży koper

olej

ostry ser

sól,pieprz

cząber

tymianek

 

sos beszamelowy:

150 g masła

mąka

mleko

gałka muszkatołowa 

sól

(opcjonalnie kefir,lub cytryna)

    Ziemniaki gotujemy w mundurkach w osolonej wodzie,ostudzone kroimy na plastry.Na patelni smażymy pokrojoną cukinie wraz z cebulą, z dodatkiem cząbru, tymianku,soli i pieprzu.Dorsza obieramy dokładnie, tak aby żadna ość,nie przedostała się do dania.Tym sposobem mamy już trzy półprodukty gotowe do przekładania.Ale nie obędzie się bez sosu,mianowicie z garnuszku rozgrzewamy masło,ściągamy z ognia,dodajemy mąkę,mieszamy energicznie aby zniwelować grudki,wstawiamy na ogień dodajemy mleko,mieszamy aby sos nie przywarł. Po chwili sos jest gotowy,doprawiamy gałką,solą i pieprzem. Jak już wspomniałam,"złamałam" sos kefirem,oczywiście dodałam go do ostudzonego sosu.

      W naczyniu do zapiekania,układamy warstwę ziemniaków (posypujemy koprem, ziołami i solą). Następnie nakładamy dorsza, cukinię z cebulą-zalewamy częścią sosu.Przekładamy kolejną warstwą ziemniaków, doprawiamy.Całość zalewamy sosem i posypujemy serem.Zapiekamy do zrumienienia. Podajemy posypane świeżym koperkiem.