Danie typowo Świąteczne, idealne do barszczu.Paszteciki drożdżowe,bardzo delikatne a zarazem syte.Farsz zrobiłam typowy jak do pierogów z kapustą i grzybami.Należy pamiętać, aby farsz był mocniej doprawiony,gdyż w cieście drożdżowym straci na intensywności.
Ciasto drożdżowe:
500 g mąki pszennej
25 g świeżych drożdży
250 ml mleka
1/4 szklanki oleju
2 jajka (1 jajko do ciasta + 1 jajko do posmarowania pasztecików)
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
Przepis na farsz:
Robimy farsz wg przepisu,studzimy odstawiamy.Zagniatamy ciasto-drożdże rozpuszczamy w 50 ml ciepłego mleka,dodajemy łyżkę cukru oraz dwie łyżki mąki pszennej-mieszamy, odstawiamy na kilka minut,aż zaczyn urośnie.W misce mieszamy wszystkie składniki, na końcu dodając zaczyn drożdżowy.Zagniatamy ciasto i odstawiamy na godzinę, przykryte ściereczką.Ciasto rozwałkowujmy(ja podzieliłam je na dwa)na duży prostokąt,przecinamy nożem na cztery paski. Na każdy kawałek dajemy farsz,tak aby był na środku. Sklejamy,aby powstały rulony.Rulony przekładamy na blachę wyłożoną papierem-łączeniem do dołu,tniemy w poprzek,na kawałki około 5cm.Wierzch smarujemy roztrzepanym jajkiem.Paszteciki wstawiamy do piekarnika na około 15 min,na 200 stopni.
Smacznego!
Lubię lekkie dania makaronowe,z duża ilością świeżych warzyw.Ku memu zdziwieniu,rzodkiewka posadzona we wrześniu,dziś została wyrwana ze skrzyni,niełykowata-zupełnie jak wiosną.Rukola również,nici sobie ma z przymrozków.
Szybki obiad,makaron plus zawartość lodówki,pesto z rukoli, jest pysznie!
Składniki:
-dwie cebule
-mała cukinia
-oliwki
-papryczka chilli
-pęczek rzodkiewki
-4 suszone pomidory
-oliwki
-szynka wędzona ,długo dojrzewająca
-makaron spaghetti
Pesto:
-miseczka rukoli
-słoneczni łuskany,dynia łuskana( po pół małej garści)
-4 ząbki czosnku obrane
-oliwa
-sok z ćwiartki cytryny
-sól,pieprz
Przygotowanie:
Cebulę kroimy drobno,wrzucamy na rozgrzana oliwę ,chwilę smażymy,dodajemy drobno pokrojoną cukinię,posiekane w plastry rzodkiewki,oliwki,chilli. Smażymy chwilę całość,aż cukinia i cebula,będą dobre.Dodajemy pokrojoną szynkę oraz, pokrojone suszone pomidory.W międzyczasie,gotujemy makaron.Składniki na pesto miksujemy,doprawiamy.Na patelnię wrzucamy makaron,oraz pesto,mieszamy z pozostałymi składnikami doprawiamy.Jest pysznie!
Sezon dyniowy w pełni,sztandarowa zupa krem musi być!Złamana kozim serem i dodatkami smakuje wybornie!!!!
Składniki:
pół sporej dyni
papryka
bakłażan
8 ząbków czosnku w łupinie
ser kozi-twarożkowy
grzanki
pestki z dyni obrane
płatki migdała
gałka muszkatołowa
tymianek
sól
pieprz
chilli
Dynie rozkrajmy na ćwiartki,bakłażana na pół,paprykę również na ćwiartki.Wrzucamy warzywa na blachę oraz czosnek w łupinach i pieczemy w piekarniku 30 min na 180 stopni.
Dynie ,bakłażana, i czosnek obieramy ze skóry (paprykę niekoniecznie),wrzucamy do blendera.Dodajemy ser kozi(ilość wedle gustu),przyprawy.Na patelni prażymy migdały oraz pestki z dyni posypane solą.Podajemy z grzankami,pestkami oraz świeżym tymiankiem.Zupa bardzo syta:)
Smacznego!!!!!
Jesień w pełni, nadciąga zima,więc "zbieramy" tłuszczyk przed mrozem:)A kaczka do chudych nie należy i jest stosunkowo łatwa do przyrządzenia.
Składniki:
2 piersi kacze
świeży tymianek
białe wino półwytrawne bądź wytrawne
4 jabłka,najlepiej mało słodkie
cebula
oliwa
kilka ziemniaków
sól
pieprz
Przygotowanie:
Ziemniaki gotujemy,następnie cedzimy,doprawiamy tymiankiem oliwą i solą. Wstawiamy do pieca nastawionego na 180 stopni w żaroodpornym naczyniu.
Kaczkę nacinamy od strony skóry w "kratkę". Doprawiamy solą ,pieprzem oraz tymiankiem.Wstawiamy na patelnie skórą do dołu.Na średnim ogniu,smażymy tylko ,na wytopionym ze skóry tłuszczu około 7 minut. Przewracamy na druga stronę i smażymy około 5 minut.Zdejmujemy kaczkę z patelni i dodajemy do rumieniących się w piekarniku ziemniaków na 15 minut-skórą do góry.W między czasie ,wrzucamy na patelnie z oliwą ,obrane w drobne ćwiartki jabłka oraz cebule,smażymy aż stracą posmak surowości,podlewamy białym winem -redukujemy,dodajemy świeży tymianek.
Kaczkę wyjmujemy wraz z ziemniakami,podajemy w towarzystwie jabłek podbitych białym winem.
Jest pysznie:)
Ser robiony jesienią,dziś można nazwać go domowym parmezanem,nadaje się super do sałatek,wina a nawet do zapiekania!
Przepis podstawowy:
W internecie jest mnóstwo filmików,opowiadających jak rozbroić homara,więc nie będę powtarzać.Produkt dość drogi,do jedzenia dwa kęsy ze szczypiec, oraz odwłok.Bardzo skromna objętościowo przekąska,w dodatku,jak dla mnie smakowo- przereklamowana.
Homara gotowałam 5 minut.Został podany z puree z topinamburu oraz z sosem na bazie masła, czosnku, białego wina i pietruszki.Z pewnością,świeży homar,jest lepszy niż mrożony.
Topinambur-dla mnie roślina za słodka,szybko się gotuje, bulwy dość małe.Ale co kto lubi:)
Jak mawia moja babcia" Co się nie najesz to się nie naliżesz":)
Bardzo proste i szybkie ciasto,mocno czekoladowe,ani nie za mokre,ani nie za suche,dokładnie w sam raz!Zimą użyłam wiśni ze słoika,lecz latem można zamiast wiśni, dodać maliny lub borówki.
Składniki:
tabliczka gorzkiej czekolady
pół szklanki mąki
pół szklanki cukru
pół kostki masła
4 jajka
wiśnie ze słoika lub owoce sezonowe
Czekoladę z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej.Odstawiamy na 5 minut.Oddzielamy białka od żółtek.Żółtka roztrzepujemy i dodajemy do masy czekoladowej,następnie dodajemy mąkę.Całość mieszamy dokładnie.Białka ubijamy z cukrem,na sztywną pianę-całość delikatnie mieszamy.Do keksówki wysmarowanej,masłem wylewamy masę.Całość posypujemy wiśniami.Wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 160 stopni na 40 minut.
Smacznego!
